Rok to 365 dni, żeby obdarować nasze wnuki prezentami, ale często to również 365 dni, kiedy możemy podarować niechciany i niewłaściwy prezent.
Jakiego typu prezenty są uniwersalne, edukacyjne i mogą sprawić przyjemność nie tylko dziadkom?
Przeczytaj poniższe zasady a na pewno Twoja córka/ syn/zięć/ synowa Ci podziękuje… przynajmniej w duchu.
Kupuj zabawki, które nie grają i nie świecą
Często na fali zachwytu (bo kiedyś takich rozwiązań nie było) kupujemy zabawki świecące i grające. Czy to dobry wybór? Zdecydowanie nie.
1. Po pierwsze, dlatego, że hałasują i świecą. Kiedy przebywasz z wnukami okazjonalne to może być bardzo miłe, jak dziecko umie samo włączyć guziczki z daną melodią i cieszy się na widok zabawki. Jednak dla rodziców puszczana 50 razy w ciągu dnia melodia - to udręka.
2. Po drugie zabawki wydające dźwięki i migające światełkami dostarczają dziecku nadmiernej stymulacji. Sami doświadczamy efektów przebywania zbyt długo w głośnym pomieszczeniu, a czemu miałoby tego nie doświadczać małe dziecko? Pamiętajmy, że układ nerwowy dziecka dopiero się kształtuje, a więc jest bardziej narażony. Tego typu zabawki mogą powodować zdenerwowanie dziecka, dekoncentrację czy zniecierpliwienie.
3. Zabawki tego typu wymagają od dziecka ograniczonych umiejętności, typu naciśnij. Tym samym nie stymulują jego rozwoju, a wręcz przeciwnie mogą prowadzić do jego zatrzymania. Wynika to też z faktu, że takie zabawki nie pobudzają wyobraźni, a więc nie pozwalają dziecku na kreatywność.
Kupuj zabawki zgodnie z zainteresowaniami dziecka
To stwierdzenie wydaje się banalne, ale jak często zdarza nam się kupować zabawki dla siebie? Ja bardzo często zapominam o tej złotej zasadzie.
Warto przed kupnem poprosić źródło - starsze dziecko lub jego rodzica o informację, czym się aktualnie fascynuje. Nie ma nic gorszego niż kupienie świnki Peppa fanowi Binga lub na odwrót. Dzieci, nawet te 2- letnie, potrafią mieć bardzo sprecyzowane oczekiwania.
Kupuj zabawki dostosowane do wieku
Producenci często niewłaściwie określają wiek przeznaczenia zabawki, a powodem są drogie badania w tym zakresie. W przypadku kupowania zabawek naprawdę przydaję się zdrowy rozsądek. W zabawkach dla dzieci do lat 3 kluczowa jest ich wielkość. Przyjmuje się, że odpowiednie są zabawki, których nie da się przełożyć przez rolkę papieru toaletowego. Wówczas ryzyko udławienia się, przy połknięciu takiej zabawki, jest minimalne.
Kupuj zabawki do odgrywania ról
Zabawki tego typu pozwalają dziecku na rozwijanie wyobraźni i zabawę na różnych poziomach. W przypadku takich zabawek masz cały wachlarz możliwości: od strojów do przebrania, np. pszczółka, strażak, po same rekwizyty związane z wykonywanym zawodem, np. zestaw lekarza po zestawy owoców, które pomogą w zabawie w sklep czy zestaw filiżanek, które pozwolą ugościć misie. To też zabawki, które posłużą bardzo długo, np. już kilkumiesięczne dziecko jest w stanie robić bzzy jako pszczółka, a dwulatek chętnie odegra rolę jak zbiera nektar.
Kupuj zabawki, którymi można się bawić na różne sposoby
Znowu trywialna, ale bardzo istotna zasada. Istnieje kilka typów zabawek, które dają szereg możliwości zabawy i niejako dostosowują się do wieku dziecka. Doskonałym przykładem są wszelkiego typu klocki. Można je brać do ręki i ćwiczyć motorykę, tworzyć z nich proste budowlane konstrukcje, bardziej skomplikowane miasteczka, układać cyfry, ale też uczyć się liczenia, kolorów czy porównywania zbiorów.
Kupuj instrumenty muzyczne
Jeżeli chcesz „zafundować” rodzicom dziecka jakieś dźwięki to niech będą to dźwięki instrumentów muzycznych. Dziecko nie tylko osłuchuje się z muzyką, poznaje instrumenty, ale uczy się, co to jest rytm i pewna jego powtarzalność. Umiejętności rytmiczne pozwalają ćwiczyć u dziecka skupienie, a także – zgodnie z badaniami - dają doskonałe efekty w nauce matematyki i zrozumienia jej powtarzalności.
