
W ostatnich dniach bombardują nas informacje o niebezpiecznej, nieznanej nam bakterii. Czy powinniśmy się jej obawiać? Jak rozpoznać chorobę nią wywołaną? I jak można się nią zarazić?
Po pierwsze - bakteria Legionella nie jest nowa. Odkryto ją w 1976 roku, kiedy uczestnicy spotkania weteranów Legionu Amerykańskiego zachorowali na dziwne zapalenie płuc.
Po drugie – bakterie te znajdziemy w naszym najbliższym otoczeniu, m.in. w używanej w domu ciepłej i zimnej wodzie.
Sposoby zakażenia
Najczęściej do zakażenia dochodzi poprzez wdychanie wody inhalowanej do dróg oddechowych. Chorobą nie można zarazić się od drugiego człowieka.
Objawy Legionelli
Wersja pierwsza zwaną gorączką Pontiaca
W objawach przypomina zwykłą grypę charakteryzującą się bólami głowy, gorączką, bólami mięśni czy dreszczami. Czasami towarzyszą jej mdłości czy biegunka. Choroba mija sama po 2-5 dniach.
Wersja druga zwana legionellozą
Pojawia się nagle i cechuje się bólem mięśni, złym samopoczuciem ogólnym i bardzo wysoką gorączką (39-40°C.) Towarzyszą jej biegunka, kaszel, trudności w oddychaniu czy bóle w klatce piersiowej.
Zakażenie bakterią najczęściej wywołuje chorobę płuc. Jeżeli do niej nie dochodzi zakażone zostają zazwyczaj inne narządy, np. mięsień sercowy, co jest dużo groźniejsze dla organizmu i nierzadko powoduje śmierć chorego.
Najczęściej na legionellowe zapalenie płuc chorują osoby starsze, z osłabionym układem immunologicznym czy przewlekle chore, dlatego musimy być szczególnie czujni.