W tym miesiącu 13 wypadł w piątek. Dla wielu osób to kolejny zwykły dzień, inni uważają, że piątek 13 to dzień pechowy i nie warto wówczas planować żadnych istotnych działań.
Jak to jest z tym pechem, przesądami i czy wraz z upływającym czasem pewne przesądy odchodzą do lamusa lub przeciwnie nabierają na sile?
Psychologowie uważają że przesądy to siła sugestii. Afirmujemy sobie swoim życiem pewne zdarzenia, działania i tym samym sprawiamy, że się dokonują.
Zabobon najprościej rzecz ujmując można zdefiniować jako coś w co wierzymy. To idea, która pozostała po dawnych systemach wierzeń. To magiczne mikstury, magiczne słowa, magiczne zachowanie. To po prostu elementy, które trudno zweryfikować zarówno po to, żeby potwierdzić ich prawdziwość lub im zaprzeczyć.
Dlaczego dzisiaj wierzymy w zabobony?
- żeby wytłumaczyć sobie sytuacje, w których się znaleźliśmy
- żeby nie identyfikować porażki z czymś za co odpowiadamy my sami.
- żeby oswoić lęki a w konsekwencji przestać się bać.
- żeby wytłumaczyć sobie otaczająca rzeczywistość
- żeby sprawować kontrolę nad swoim życiem
Przykładowe zabobony w Polsce:
- liczba trzynaście – uznaje się ją za wyjątkowo niekorzystną oraz przynoszącą
- czarny kot przebiegający drogę – czarny kot jest symbolem niebezpieczeństwa, które na nas czyha, ale i pecha
- rozbite lustro – istnieje przeświadczenie, że teraz spotka nas 7 lat pełnych nieszczęścia
- znalezienie czterolistnej koniczyny – symbol szczęścia i radości
- odpukanie w niemalowane drewno – dzięki niemu zapobiegniemy niekorzystnym dla nas sytuacjom
- spotkanie z kominiarzem – trzeba jak najszybciej złapać się za guzik – wówczas spełnią się nasze najskrytsze marzenia.
- czerwona wstążeczka przy dziecięcym wózku – to symboliczna ochrona przed rzuconym na dziecko urokiem przez innych
- wzięcie ślubu w miesiącu, w którego nazwie jest litera R – gwarancja małżeńskiego szczęścia.
